sobota, 27 lipca 2013
Utrzymanie ?
Hejo :>
Często zadajecie mi pytanie "ILE KOSZTUJE CIĘ UTRZYMANIE PAMPKA ?"
Więc ja postaram się Wam to dokładnie opisać co i jak :)
Zacznijmy od najważniejszego, czyli STAJNIA.
Otóż ja konia mam u siebie (szalone 50m od domu!) więc nie płacę za pensjonat :)
Ze stajnią jak wiemy związany jest padok/wybieg.
Jako iż mieszkam na wsi mamy kilka łąk bliżej i dalej domu. I tak najbliższa (kolejne szalone 50m od domu!) została ochrzczona padokiem :) Jedyny wydatek to kupno drzewa w lesie i przywiezienie go do domu, potem zrobienie ogrodzenia. Jednorazowy koszt :)
Skoro mamy stajnię i padok to mamy i żarcie :> (ulubiony temat Pampka xD)
Trawa - hmmm.... tego jest wszędzie ! Na padoku, obok padok, na łąkach. Ten plus, że Pampek jak i Lady potrafią się paść uwiązane na lonży i kołku, więc gdy trawa na padoku się skończy (a to nie jest możliwe :) ) idą "na uwiąz" :)
Siano - Nie kupuje, mam swoje :) Więc jedyny koszt to ropa to traktora (koszenie łąki, suszenie trawy [no chyba, że suszymy ręcznie], przywóz) oraz jeśli balujemy to kasa idzie na to :)
Słoma - Też mamy swoją :) Kasa tak jak przy sianie idzie na ropę + balowanie :)
Owies - Swójjjj :> Więc ropa + koszenie :)
Lizawki - no to już muszę kupić xD
Idziemy dalej. Czyli wet i kowal :)
Hmmmm... na pewno kasa idzie na wiosenne szczepienie (grypa + tężec) i odrobaczanie.- czyli ok. 100zł Dodatkowo teraz idzie na leczenie nogi Pampka.
Kowal - płaciłam 50zł wizytę (a wierzcie mi lub nie - czasami ciężko było się umówić z kowalem...) Aktualnie dzielna i mądra Justyna od Lobcia nabyła wiedzę na temat strugania kopyt, więc ona zaczęła dbać o jego "paznokcie" :) Ja też zaczęłam naukę, więc wnet mam nadzieję, że przejmę jej "obowiązki" :)
Co dalej ? Oczywiście to co lubi każdy koniarz czyli SPRZĘT :D
Głównie kasa idzie właśnie na to :)
Siodło mamy (ale kiedyś i tak je wymienię), czapraki mamy, szczotki mamy - kupisz i masz.
Ogłowie, kantary, lonże... itp. Można by wyliczać i wyliczać :)
I wbrew pozorom nie mamy tego dużo ;)
Co jeszcze ?
oczywiście coś czym moge go rozpieszczać czyli gdy nie ma sezonu to jabłka, marchew itp :)
Reasumując:
U nas wydatki za każdy miesiąc są inne. Raz wydamy jakieś pieniądze a następnego nie :)
Mam nadzieję, że choć trochę zrozumiecie xD
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
uwielbiam Pampka :3
OdpowiedzUsuńświetnie zdjęcie w nagłówku :)
Zauważyłam, że jesteś taką rozpieszczoną dziewczynką, która powiedziała do rodziców: "Kupcie mi konika", a rodzice od razu się zgodzili, bez zastanowienia się.
OdpowiedzUsuńEhhh... gdyby tak było to w wieku 4 lat miałabym już konia <3
Usuń-,- zauważyłaś ? Ty jej nawet nie znasz.
Usuń